Nowy rok czas start...
Jestem ciekawa czy macie jakies przemyślenia, refleksje, jakieś plany i cele?
U mnie poprzedni rok byl dosc burzliwy, pelen zawirowan, dlatego teraz postanowiłam dokonać przemyśleń, zdobyć się na refleksje i zaplanować kolejny rok. Czas mija, a ja mam wrażenie, że stoję w miejscu. Zero rozwoju.
Utworzyłam sobie listę 100 celi - 100 rzeczy, które chciałabym zrobić lub zmienić w kolejnym roku. Sa to małe rzeczy, ale takie, które sprawia, że się rozwinę, że moje relacje się poprawia, że poznam coś nowego. Czy to zrealizuje? Nie wiem, ale dobrze jest cos sobie zaplanować, a ja mam deadline na grudzień, także mam sporo czasu.
Teraz spełniam jeden punkt z mojej listy - doceniam swój dzień i szukam w nim sukcesu.
Dziś był leniwy dzień, ale piękny, bo wstałam, zrobiłam coś dla siebie. MOIM SUKCESEM BYŁO ZROBIENIE OBIADU DLA UKOCHANEGO, CHOCIAŻ LODÓWKA BYŁA PUSTA. :)
CYTAT NA DZIS
W KAŻDYM ZAKĄTKU ZIEMI, GDY HUKNIESZ WESOŁO, ECHO WESOŁO CI ODPOWIE.
DZIĘKUJĘ 😊