[b]"łola boga!" powiada babka klepiąc bo brzuchu dziadka.. cóz to się w świecie dzieje że kurek postanawia zrobić sobie parę kolenych dziurek (bynajmniej nie w brzuchu, ani w uchu).
nutki się pomyliły.. ah! eh! oh! cóz za smród.. zbytnie denerwowanie indykowi korkowi nie służy, trzeba się odstresować. i na kolana.. 30 zdrowasiek.. plus pielgrzymka na palarnie na ziarnach grochu, z gołym dupskiem.. i nie, nie.. bez fajeczki, bez, bez... jeszcze pare gum na tace dla ojca rydzyka na nowe felgi i indyk nie będzie mieć zagrożenia z angielskiego. XD
ale bez rymów teraz prosze.. sprawa jest powazna.. powagi wymaga, gdyż szare szeregi sa poprostu zdegustowane cała tą sytuacją panująca w szkole.. kogut nie zdzierżył... zabrał kostkowi kanapki z pewnego wrzesniowego piątku, przypasała je do pasa i poszla do szkoły poszantażować parę malin... aczkolwiek nie spodziewała się, że maliny już dawno zwiędły, więc kanapke sama zjadła i wąglika szlag strzelił... [/b]
[i]on photo: indyczek pierniczek, niejaki kurek, kuriszywsko, kuriszonka, kurniszówka...
made by: kost (po zjedzeniu grzybów indyga tylko takie nisko składniowe notki powstają... )[/i]
[b]z ciekawostek sz/sz:[/b]
wg informacji z niezidentyfikowanego zródła (od m. orsona, albo michała o.) [b]kostek [/b]ponoć jest gotowa do ciązy.. szare szeregi naprawde nie widzą czemu akurat orson ma takie informacje, ale nie wnikamy.. zainteresowanych osoba kolegi odsyłamy na http://orson123.jest.in/
[b]geniuszowi [/b]powstaja odrosty z głodu,
[b]emiczka i indyg[/b] są zazenowane niskim, ze tak powiem biczowskim poziomem iguany.. aczkolwiek oficjalnie nie chca udzielić informacji na pytania..