Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję
___________________________________________________________________
To dopiero sie nazywa nuda.. xd
Jakiś taki totalny spontan z nudów zdjęcia z misiem z dziwnymi włosami.
Ale co, mi sie podoba.
U mnie okej, miedzy wierszami troche przybita jestem..
Ale generalnie git
Piątunio jednak dałam rade wyciągnać Emi na impreze.
Ja sie świetnie bawiłam i myślę że było warto
Potem z wielkim bólem nóg i hejtem na ustach z Metro do domu na piechote.
Myślałam że umrę.
Przyszłam i padłam.
A rano (14.20) co?
Takie tam śnadanie w Maku, po co oszczędzać kase.
No i sie nakupowało pełno cheeseburegów, kurczaczków, frytek ..
A potem to wpierdalaj, niech sie odłoży na boilerku moim.
Nic.
Dobra zaraz rozłoże sobie łóżko i poczytam troche, potem spać.
Dobranoc