Wieczór niespodzianek,

Zyskslam kumpla Bartka i odzyskałam moją miłość,

Wyszlam z pracy z nadzieją rozwinięcia znajomości z M.

Wyszło zupełnie odwrotnie , brush wspólny, krawaty

I na końcu miejsce gdzie wszystko się zaczęło I Ty

Nie spodziewałam się ,ze się ze mną przywitasz

Wyrywajac mi kwiatka I nasza wspólna gonitwa na zewnątrz gdzie wylądowaliśmy w swoich objęciach była czymś czego potrzebowałam przez te 3 miesiące..

Czulam jakby czas sie zatrzymał, kiedy nasze usta się zetnely nie chciałam nikogo innego

Nie chciałam zaczynać a zarazem kończyć nas znowu

To dla Ciebi3 znowu posprzątałam to dla Ciebie znowu

Ogarniam się, to dla Ciebie wezmę się za siebie

Bo Cię kocham Dawidzie

Już nie moge doczekać się środy i nas