Dziewietnasty dzień diety, w sumie to się przyzwyczaiłam chociaż ostatnie 3 dni z regularnym jedzeniem miało mało wspólnego.
Już 3 osoby zauważyły że schudłam, ja tego nie widzę...
Wczoraj z ciekawości pomaszerowałam na wagę, ciężka sprawa, schudłam mało. Nawet się trochę załamałam... Eh.
*
Kocham Go, nawet bardzo bardzo bardzo bardzo mocno, jest moim chłopakiem, przyjacielem i jedyna osoba której ufam w 100%. Tylko on się dla mnie liczy.
Patrze na niego i wiedzę osobę z którą chciałabym spędzić resztę swojego życia.