Dzionek minął jak tak jak zwykle w poniedziałki pojazdy i polewka na polskim, nasz nauczyciel powinien trafic do kabaretubo tak jak dzisiaj to juz dawno sie nie usmiałam :D
Pogodziłam sie z Ewelina, chociaz i tak mam do niej taki dystans jakbym dopiero co ja poznała ale no cóż każdy popełnia błedy.
Jutro mecz mam nadzieje ze go wygramy tak jak poprzednie 2 :)
Jakoś nie mam weny do pisania dzisiaj. Życzę miłej nocki a i trzymajcie kciuki jutro :D