Długo mnie tu nie było, dużo sie wydarzyło... nie chce mi się pisać wszystkiego w sobotę wpadła Żaneta z Justyną, potem na sponatanna Wera z Karoliną a następnie Daga z zaopatrzeniem :D było meeega <3
Niedziela z Anetką się widziałam tylko godz ;/ ale dobre i to, tęskniłam :(
Szkoła pełno nauki... :/
Miłość miłość w szędzie :o
W piątek idę poznać przystojniaka jakiegoś :o podobno :o
Sowa ... taaa :D zaskoczył mnie dziś, zreszta Jego kolega Damian nie lepszy -,- haha nie mogę z Was :D
Lecę uczyc się na chem mam sprawdzian a z Angola słówka bajo ! :*