photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2009

w krainie lalek niechcianych.

 

 

wyciągnę z ciebie baterie, głupia lalko!

nigdy już nie powiesz nic, tym swoim elektronicznym głosikiem. jesteś cała sztuczna. wyglądasz tak, by się podobać. to nie swoje oczy masz osadzone w dołkach po obu stronach noska.
ale ładnie błyszczą, a ja lubię błyskotki. wyciągne je i wtedy już nigdy nikt cię nie wybierze. teraz promienie słońca mogą na wylot przejść przez szklane kuleczki.
popatrz jak to ładnie wygląda. no patrz ! cóż z tego, że nie masz oczu ? patrz bo ci każę.


głupia lalka.

 

nie wiem, po co jesteś ze mną skoro mnie nie słuchasz ? ja też już nie będe cię słuchać. w kółko powtarzałaś to samo. nie odpowiadałaś na moje pytania. a ja tylko chciałam wiedzieć jak to jest być takim sztucznym. takim jak należy.

idealnym.

nie będziesz więcej nigdy idealna, nie pozwolę ci na to. 
co rano zdawałaś się uśmiechać do mnie. ale teraz wiem, to był ciągle ten sam przyklejony do twarzy uśmiech, którym uwodziłaś wszystkich. nie chcę go już widzieć, nie chcę żeby ktokolwiek go jeszcze kiedyś zobaczył.

 

zaszyję ci usta.

 

masz takie miękkie włosy, zawsze lubiłam je głaskać. one ciągle tak samo błyszczą. myślałam, że ich zapach jest tylko dla mnie. i że pieszczą tylko moje opuszki palców. ale wy wszystkie jesteście takie same. i przecież każdy może cię mieć.

 

zetnę ci włosy.

 

nikt cię już nie będzie chciał dotykać ani patrzeć na ciebie. teraz jesteś tylko kukiełką, którą nikt się nie zadowoli. teraz tylko ja wiem, że ty to ty. tylko ja wiem jaka jesteś naprawdę.

i wiesz co ci powiem ? wyglądasz tak smutno, że aż prawdziwie.

 

więcej mnie nie oszukasz.

teraz mogę cię znów kochać.


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

zamieszkasz ze mną u boku.

w krainie lalek niechcianych.