sieeeemka
tak dawno mnie tu nie było :)
minęły juz prawie 3 lata od moich ostatnich wpisów
tyle sie zmieniło,
ja sie zmieniłam. juz nigdy nie bede taka samą osobą.
pozbyłam sie tamtych dziecinnych problemów..
ale za to..mam nowe poważniejsze.
kiedys myslałam ze nie umiem kochac, ze to nie dla mnie, bo nie mam uczuc
teraz wiem juz napewno ze nigdy nie bede kochac bo to niesie za sobą cierpienie. zawsze.
w moim sercu było miejsce dla jednej osoby...
Mrok.
Otacza mnie mrok.
Zamknięte cztery ściany.
Głuche piski wiatru.
Otul mnie swoim ciepłem, przecież wiesz jak tego potrzebuję.
Jestem sama. Zamknięta w czterech pustych ścianach. Zamknięta w pustej przestrzeni. Zamknięta w swoim pustym ciele. Zamknięta w swojej mrocznej, NIEpustej duszy.
Nic się teraz nie liczy. Jest tylko cichy stukot klawiszy, ponure warczenie wiatru i mój niespokojny oddech.
Czy potrafisz mi pomóc?
Czy umiesz wyciągnąć mnie stąd?
Potrzebuję Twego wsparcia.
BĄDŹ.