cześć.
dobra nie jestem jakąś tam maniaczką internetu , że wiem wszystko co jest aktualne.
Niestety dzisiaj przeczytałam fotobloga Maxa Rutkowskiego. Nie mogę pojąć , dlaczego
nie którzy ludzie umieją i chcą bez powodu komuś zepsuć życie. Zastanówcie się zanim
zaczniecie kogoś poniżać publicznie. Czy nie łatwiej jest porozmawiać z tobą osobą w cztery
oczy? Po co niszczyć życie? Każdy ma swoje problemy, a wy takim hejotwaniem dajecie ich więcej.
Dobra,owszem ja nie dawno straciłam koleżankę. Umiem się przyznać do winny , ale tym razem to
nie była moja wina . Pisząc wam tutaj to wszystko co się dzieje w moim życiu , tak jak i pisał Max ,
ufam wam , że mnie wysłuchacie a nie wyśmiejecie tak ? To , dlaczego zniszczyliście życie Maxowi ?
Po prostu byłam w szoku czytając notki Maxa i jego znajomych. Nie przeszło mi to nawet przez myśl , że
ludzi potrafią być tak brutalni.
~~~
W moim życiu , idzie po woli. Nie jest najlepiej ale i nie najgorzej . Trzymam się. Zawsze mamy jakieś problemy ,
i zawsze jakieś będziemy mieć. Dla nikogo do większego problemu nie ma.
Czemu są kopie człowieka ? Dlaczego kopiujecie kogoś zdjęcia i wstawiacie , podpisując , że to wasze?
Przecież zawsze znajdzie się taka osoba która to rozszyfruje , a wy przez ten sposób możecie
stracić przyjaciół. Oszukując nic nie zyskacie. Lepiej pokazać prawdziwą siebie niż kogoś.
I co z tego że ktoś jest brzydki ? W realu nie możesz założyć na siebie zdjęcia i tak się pokazywać.
W świecie realnym pokazujesz prawdziwą siebie, i nie ma znaczenia czy jesteś ładna czy brzydka.
Nie możesz bać się reakcji znajomych. Musisz trzymać się swojego. Przyjaciele są po to żeby Cię
wspierać w każdej twojej złej chwili . Po prostu zrozum, lepiej mówić prawdę niż kłamać.
Owszem ja się również kiedyś przejechałam na drobnym kłamstwie. I nie chcę popełnić tego już
błędu. A nawet jeżeli go popełnię to w pewnych momentach, będę chciała sama się przyznać.
I nikt mi nie musi w tym pomagać .
I nie chcę , żeby ktoś się nade mną użalał , macie swoje problemy swoje sprawy.
Nie chcę komentarzy typu '' co ci jest , co się stało ? '' bo ja w nich sensu nie widzę .
Życie jest jakie jest. A na tym świecie musimy żyć. Tzn nie tak dosłownie , możemy popełnić samobójstwo
ale po co ? Po co karać własne ciało ? To nie ma sensu.
Dziękuję.
szajss.