Ola i Plico.
Moja ulubiona 'zdjęciowa' para ^
ale męcze tymi zdjeciami.
Przepraszam, innych obecnie brak.
nierozsądnie szczęśliwa.
żyje czymś, co jest niemożliwe.
a co gorsza...
daje mi to przeolbrzymią radośc,
której nie chce stracic.
ale.. trzeba się cieszyc nawet z tych najmniejszych 'rzeczy'.
:)