Onyx nie wypalił.. Ci co powinni wiedzieć - wiedzą. hehe
mniejsza o czwaartek.
Tata wyszedł ze szpitala, czekamy aż zagoi mu się to co powinno..
ferie się skończyły... znowu wpadam w wir pseudo nauki i pseudo pracy. ;-)
mam trochę planów dotyczących najbliżych tygodni i pewną zmianą.
tak poza tym nienawidzę poniedziałków..
aha no i zapomniałabym: już nigdy nie dam się potraktować w ten sposób. :)
no i w zasadzie to byłoby na tyle.
bless man.