Starocie...
Myslałam,ze gdy zaczną się spełniać dotychczasowe marzenia, bedzie pięknie... a tu wszystko zaczeło sie sypac.. Nie mam do niczego głowy.. Pora zacząc sie pakowac... WYPROWADZIC SIE WRESZCIE! Zaczac nowe zycie.. Nowe otoczenie, nowi ludzie.. i stare wspomnienia... ktore musze zakopac gleboko. Tak bardzo mnie boli, to ze nie mozemy sie wzajemnie zrozumiec.. to,ze nie potrafimy pojsc na kompromisy... Jestem uparta, dobrze o tym wiesz... i Ty niestety tez...
poddaje sie..