Kiedy ucichnie sztorm, nie będziesz pamiętała, jak go przeszłaś i jak to się stało, że przetrwałaś. Właściwie nie będziesz nawet pewna czy to już naprawdę koniec, ale o jednym możesz być absolutnie przekonana - gdy pokonasz nawałnicę, nie będziesz już tą samą osobą, którą byłaś, zanim nadszedł sztorm. O to właśnie chodzi w sztormach.
Jaką dosadną metaforę tu dostrzegam.. :o
Co do zdjęcia, jest z urodzin :)
Było cudownie, bo wszystko jednak się udało.
Nie byłam sama <3
Szkoda tylko, że byłam w ten dzień chora..