To, że przepraszam, nie zawsze znaczy, że ja nie mam racji,a Ty masz. To tylko świadczy o tym, że bardziej cenię Ciebie niż własną dumę.
Znowu długo mnie nie było. Chociaż 3,5 miesiąca to nie rok :D Chyba jestem leniwa po prostu i nie chce mi się pisać :D Ale jednak fajnie po jakimś czasie przeczytać te wpisy, bo z czasem człowiek wiele rzeczy zapomina... No cóż, siedzę sobie w Łodzi, muszę wziąć się za sprzątanie, bo w sobote była impreza i generalnie wszystko posprzątane, ale muszę poodkurzać... nienawidzę tu odkurzać. Samo wyjmowanie odkurzacza jest irytujące Póki co siedzę i słucham Polo tv, bo na Esce reklamy ^^ Masakra....
Jak pomyślę, że muszę się wziąć za pisanie licencjatu... 3 rozdział... boże
Tydzień temu byłam na badaniach w przedszkolu
. Powiem szczerze, że te badania to pic na wodę....
według mnie nic ciekawego z nich nie wynika xd Od dziś mam postanowienie, którego zamierzam się trzymać... starać się jeść śniadania, jeść zdrowiej - więcej warzyw i owoców, no i mniej słodkości i innych pierdół. Dziś musiałam się zmusić do tego śniadania no, ale ważne, że zjedzone :D
Zapomniałam wspomnieć o praktykach w szkole... tak się bałam tego... a jednak bardzo mi się podobało :) Dzieci cudowne... i generalnie nawet nauczycielka, która pierwsze wrażenie kiepskie u mnie wywarła, jednak okazała się fajna, pomocna :)
Cieszę się, że wychodziła podczas lekcji, bo czułam się swobodniej. Właściwie tylko raz zwróciła mi uwagę, że coś jest źle... GŁOSKI :D Pisane SZ to dwuznak a nie głoska ^^ No okk faktycznie W czwartek kupiłam cukieraski i usiedliśmy w kole, mówili mi czy im się podobało, co im się podobało w prowadzonych przeze mnie zajęciach :) Oczywiście najbardziej podobał im się wf :D Prawie codziennie taka rozmowa:
- Proszę pani, a będzie pani dziś na wfie?
- Będę - A będzie pani prowadziła ?
- Tak - Hurrrraaaaa I zawsze po tym tak śmiesznie skakali :D
Kocham ich Ale i tak mistrzostwem było podczas chyba już pierwszego (lub drugiego) dnia prowadzenia przeze mnie zajęć: Dzieciaszek - A jutro też pani będzie prowadzić? Ja - Tak Dzieciaszek - Ale suuuuper. Pani mogłaby być naszą nauczycielką. Kolejne dziecko - Taaak, bo Pani jest milsza