TĘSKNOTA, gdy dwoje zakochanych jest przy sobie...
nic nie znaczy!
lecz gdy on odchodzi,
brakuje mi wszyskiego... :(
oczu, które wprowadziły mnie w dreszcz emocji,
ust, dzięki którym poznałam jak rozkoszny może być świat pocałunków...
i serca, które miałam tak blisko!
lecz on odszedł i odeszło to wszystko...
dzisiaj jestem sama,
lecz nadal czuje TO!
tak mocno bije serce,
jakby chciało żeby je cały świat usłyszał...
lecz tak naprawdę chce tylko jednego...
gestu,
spojrzenia!
.bo wtedy było tak miło!
.bo wtedy czuło, że żyje!
lecz ON odszedł...
i teraz jest samo-NICZYJE!
by zizu.