Pamietam czasy, gdy każde nawet najmniejsze marzenie zgniatałam-jak peta ,który leżał na asfalcie autem. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że mogą się spełnić-bo przecież to absurdalne. Do czasu, gdy w końcu powiedziałam sobie'co Ci szkodzi' i spełniłam- to jedno z najpiękniejszych marzeń. Zrealizowałam je w pełni, tak jak chciałam. M:*:*:* dwa dni!