do szaleństwa, do utraty ostatniego słowa, do końca, na zawsze.
*Czy naprawdę jest aż taka możliwa zmiana od lutego do lipca? Sama siebie nie poznaję na tym zdjęciu.
*Jestem szalona, że niby ja wstanę o piątej i pójdę biegać. Do tego w górach? Sama sobie życzę powodzenia.
*Obejrzę jeszcze jakiś głupkowaty film i mogę iść spać.
SPORTSWOMEN! :D