spełniłam jedno z marzeń <3
następny juz niedługo *,*
do lata coraz bliżej a ja coraz bardziej lubię patrzeć na siebie w lustrze :D
treningi idą mi juz dużo lepiej, jedzenie niestety stoi w miejscu... szczególnie weekendami
ale nie rozpaczam jakoś z tego powodu :D przecież nie mam zadnych kilogramów do zrzucenia a tyłek od sałaty mi nie urośnie :D
WIOSNO NADCHOOOODŹ!