DZiś mam urodzinki, a mnie jakoś tak to....
Zamiast się cieszyć to ja sie smutam....
Eeee, to wszystko jest do dupy, no!!!!!!!!
Kiedyś wiele chwil tak cennych,
wartych by wspominać,
lecz pojawia się pustka.
Pewnego dnia ktoś coś zabił.
Własne uczucia,
przestał wierzyć w sens życia,
utracił swoje marzenia,
łez mu zabrakło.
Pozostał obojętny wzrok,
spoglądający gdzieś w dal...
Ktoś powiedzdiał dosyć
lekceważenia tego co mówi
i ironicznego traktowania!!
Nie zachwiana wiara
pomocna dłon innym odeszła wraz z nią.
Czy jest szansa na powrót??
Nie ma powrotów raz obraną drogą
To będzie ciążyć do końca!!!