Moje maleństwo z gigantem królikiem :-) taka malutka przy nim się wydawała hhehe atrakcją największa cała drogę mówiła że widziała króliczka i jaja hehe słodziak mały z rozkami i charakterkiem złośnicy :-)
Prawdopodobnie od września panna rusza do przedszkola czekamy na decyzję oby się dostała wkoncu pójdzie do dzieci i może mowa ruszy. Przedszkolanka mówi że brak kontaktu z dziećmi może wpływać na mowę ale jak się zadomowi to podlapie raz dwa :-) zobaczymy. Niestety jest u nas w rodzinie małym rodzyneczkiem więc nie ma z kim na wsi też brak maluchów.
Ale niedługo zostanie dumna szczęśliwa starsza siostra ahh szczęśliwa