nie lubię, kiedy wstaję rano, patrzę przez okno i nic nie widzę, przez to że jest ciemno, a mgła przysłania wszystkie bloki przed moim oknem :(
nie lubię, kiedy myślę, że zajęcia mam do 11;30 a na miejscu dowiaduję się, że wcisneli nam jeszcze ćwiczenia dodatkowo do 15..
tęsknie za ciepłymi wieczorami,
i za tym, że robiło się ciemno o 21 :(