Haha ;P Boże NArodzenie . w ogole to tych swiat nie czuje ale dobra .
Po pierwsze to mielismy isc na misje "wydrzany" coś nam nie wyszło ..
bo chyba zimno i jakoś niektorzy nie mieli natchnienia zeby tyle zapier ***** Pałka najlepsza ;D
kurwa wydrzany haha <lol2> a ja do szwabow ;) wydaje mi sie ze isc plaza na molo do Niemiec jest nieco ciekawsza misja niz jakies "wydrzany" no ale niewazne ;D z wami to wszędzie ;)) Wogóle potem tak zimno było no to idziemy sobie ta droga prosto z cmentarza w strone grunwaldzkiej patrzymz sklep a tam w chuj z 40 osob w kolejce stalo .
Więc wybralismy sie ;D do sklepu nad kanał po piwo ;) poszliśmy na bardzo znany placyk do Gośki na podworko ;) wypilismy ;D poswpiewalismy "jesteś Królem " i doslzismy do wniosku ze idizmey do mnie na kawe i ciacho ;) przychodzimy .. mama przyniosla nam szampana :P ja z Domi juz zawroty głowy i wielki kocopoł ;D a potem mama nam przyniosła z 1l wina xD było całkiem sympatycznie . Domi wygrała dzisjejszy wieczor swoim kocopolem o "glucho niemej " .
Ale było zabawnie **; konczy sie na tym ze Goska ;D mnie opierdala ze nie mam z nia zadnego nowego zdjecia
Dziekuje wam kochani za ten wieczor
Czaruś <3