Nubira - miłość Gabrysi
Może i mnie nią zarazi, zobaczymy..
Wszystkiego trzeba w życiu spróbować. Nie chcę potem żałować, że czegoś nie zrobiłam, a przecież mogłam.
Już do niej podchodzę, nawet głaskanie już nie jest dla mnie taką tragiedią. Okaże się na ile jestem odważna w piątek ^^ Obym tylko nie wzięła nóg za pas ;D
Czas wziąć się za niemiecki, piątka sama się nie wywalczy ;>