Joj długo mnie nie było ....
Oj ten tydzień był zadziwiający ^^
hihihi zaczynając od osiemnaskti Agaty :) - której główna role odegrała oczywiuście izka nasza kochana :** czubku Ty jeden :)
hehehe kończąć na ognisku u Iwonki ( a raczej Marcina ) no której dużo sie wydarzyło ;/ oj chyba za dużo .... !!! ale są też dobre stony :)
Ogólnie podanie już zaniesione tylko czekac na wyniki :) A wtedy wszystko sie okarze :)
Jutro nad morze chyba a w niedziele w końcu do jarosławca na paint-bala :)
A juz w piątek do Berlina na Zawodyy :)) O tak troszke stęskniłam sie za tymi niemcuchami naszymi :)
no i pozniej tylko WOM, Kaleńsko i Cetniewo ale jeszcze nie wiem czy pojade bo troszke inne plany mam :(
Człowiek nie może niczego nauczyć drugiego człowieka, może mu tylko dopomóc w wyszukiwaniu prawdy we własnym sercu, jeżeli ją posiada.