Eee...
Ktoś mnie chyba szuka...
A tak wogóle to sie boje. I tego kogoś i tego co ostatnio słuchałam. Zryło czaszke, nie Sylwka???
Chyba już było, ale wrzucam jeszcze raz...
Tak sobie pomyślałam jak bym sikała ze szczęścia, gdybym mogła znaleść sie na ich koncercie. Choć myśle że to nie możliwe... ale pomarzyć zawsze mozna:)