Jak ja kurwa nienawidzę, jak ktoś mnie kontroluje. Dziękuje pewnej osobie za spierdolenie mi miłego czasu w gronie znajomych.Nie wiem jak można być aż tak chora osoba a może prostu zbyt opiekuńczą...Cóż życie jest różne,mogłam się tego spodziewać. Ja niczego nie zmienię,przynajmniej w tej kwestii. Przy okazji zawiodłam się na pewnej osobie i ta cała chora akcja pokazała,jaki naprawdę jest..Odbiegając od tematu,strasznie szybko spłukała mi się ruda farba..wrrr jak ja tego nie lubię.
A co do zdjęcia,tak o to amatorsko podchodzę do życia(?). A na poważnie,to zrobione przez moją siostrę w trakcie ładowania w swój organizm świństwa ;) (bez skojarzeń,zwykłe papierosy)