photoblog.pl
Załóż konto

Witam!

Jestem książkoholiczką!- może w tym roku powoli się rozkręcam, bo zasięg moich książek jest jak na razie malutki, to postaram się na bieżąco dzielić z wami, swoimi przemyśleniami, być może kogoś to zainteresuje? Obiecuję, że będę szczera w swoich ocenach, ale jak wszyscy wiemy każdy, ma inny gust i książka, która mnie nie koniecznie przypadnie do gustu, dla kogoś może być rewelacyjna. Na pierwszy ogień chciałabym wam opowiedzieć o Serii Braci Benedetti.

(znalazłam dwa tomy przetłumaczone).

 

 

Na wstępie będę z wami, całkowicie szczera, książki wpadły na moją listę, przypadkowo! Uwielbiam, historię, które opowiadają o losach braci lub sióstr, sama mam liczne rodzeństwo, być może dlatego tak wielką uwagę do tego przywiązuję. Sama treść książki, do mnie przemówiła, wybory, których muszą dokonać bohaterowie wcale nie są ławę. Przybliżę wam troszkę pierwszy tom, który pochłonęłam w jeden dzień, jeśli wam się spodoba mam już na tapecie drugi!.

 

1. Salvatore.

Średni syn szefa Mafii Benedetti, jak w każdej rodzinnie tytuł przejmuje pierworodny potomek, w tym wypadku śmierć jego brata zobligowała go do przejęcia, rodzinnych interesów, w których nie ma miejsca na współczucie. Mimo gruboskórności, jaką prezentuje, naprawdę da się go lubić, pod żelaznymi mięśniami kryje się dobry facet, który zostaje zmuszony do podpisania pewnego kontraktu, który raz na zawsze zmieni jego życie i Luci DeMarco, córki ich największego wroga, która od złożenia swojego podpisu stała się jego własnością.

 

Początkowo, byłam sceptycznie nastawiona, czytałam już wiele podobnych książek, które chwytały mnie za serce już od samego początku, jednak im bliżej byłam kolejnych rozdziałów, tym bardziej byłam zaciekawiona dalszymi losami. Sposób, w jaki Lucia oddziaływała na Salvatora, sprawił, że chciałam wiedzieć, czy uda jej się poskromić Lwa. Podziwiam, jej determinację, ktoś zadecydował za nią, nie mając prawa głosu w całej tej szalonej umowie. Benedetti musiał uważać nie tylko na swoją nową zdobycz, ale i na młodszego brata, który chciał przejąć interesy ojca, mimo że w tej branży działała inna hierarchia.

 

Książka ukazuje brutalne wybory, których dokonują bohaterowie, pokazuję, że w ich interesie lojalność jest na pierwszym miejscu, również mocno skrywane tajemnice wychodzą na światło dzienne. Książka skupia się na więzach rodzinnych, ale ocieka też seksem, więc jeśli lubicie takie połączenia, zachęcam was do sięgnięcia po nią.

 

" Posiadałem Lucię DeMarco, ale sama myśl o tym uczyniła mnie tylko chorym. Była żyjącym symbolem, trofeum triumfu mojej rodziny nad jej."

Dodane 2 CZERWCA 2020
203
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika swiatwedlugksiazki.