Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. Trudno. Było, minęło.
Życie nie zawsze jest dobre. Właśnie dlatego istnieje muzyka.
znałem przyjaciół którzy potrafili ranić, wykorzystując to że ktoś ufał im bez granic.
Refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień , ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką
kochanie , powiedz mi o co chodzi z tą miłością , bo ja już nic nie rozumiem
leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : "właśnie tak chcę umrzeć".
upajał swoim pocałunkiem, jego dotyk był jak czar przez które moje ciało było w hipnozie.
A gdy pyta mnie, dlaczego tak w ogóle wybrałam Jego, odpowiadam ' lubię to, co niedostępne ' .
ubrała się w przydługi sweter i podarte jeansy . sylwestra spędziła w domu . ojciec nalał jej szampana . wręczył jej lampkę w dłoń . wyszła na próg domu, na boso . nie było jej nawet zimno. oparła się o mur i zaczęła pić . czekała tam do północy , zostało 5 min . wyszeptała do siebie; ' czuje się .. szczęśliwa..' zrozumiała, że przestała kochać . z każdym łykiem spływały kolejne łzy , ostatnie łzy nadziei , jej też pokazała technikę środkowego palca . wyrzuciła lampkę szampana . 5,4,3,2,1 Szczęśliwego Nowego Roku , bez miłości . wykrzyczała , otarła łzy , weszła do domu i położyła się spać