To jeden z pierwszych listów od mojej czytelniczki:
" Cześć, mój problem polega na BLIZNACH. W młodości natura "obdarzyła" mnie licznymi wypryskami na dekoldzie plecach i twarzy... ten koszmar skończył się dopiero po 2 latach, kiedy zostawiłam setki złotych w aptekach. Szczęście w nieszczęściu bo po pryszczach pozostały wielkie blizny. Walcze z nimi ponad 3 lata i mam już dość ukrywania się pod toną fluidu. Czuję się okropnie. Wstydzę się pokazać twarz bez makijażu bo mam doły w policzkach. Jest lato a ja nie mogę nawet założyć stroju.. bo moje plecy również nie są w najlepszym stanie. Ukrywam to jak najbardziej mogę jednak juz nie wiem co mam robic.. może ktoś z was ma taki problem lub go rozwiązał? Pozdrawiam i czekam na Odp. "
Wypryski towarzyszą prawie każdej dziewczynie, nie przejmuj się tym. Każda z nas ma ten problem. Może próbowałaś jakieś maści na blizny? Najlepszym sposobem będzie wizyta u DERMATOLOGA to on dobierze najlepszy lek dla twojej skóry, pamiętaj że każdy naskórek się różni więc wizyta u specjalisty wydaję się konieczna. Blizny można również usunąć laserowo niestety jest to bardzo kosztowne. Latem nie rezygnuj z bikini, możesz chodzić w rozpuszczonych włosach, które okryją twoje ślady na plecach. Grunt to żebyś czuła się najlepiej w swoim ciele. Jeżeli będziesz mocno wierzyć to się uda.Pozdrawiam:)
Jeżeli masz podobny problem, napisz jak ty z nim sobie radzisz :)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24