Wczoraj zaczęłam studia :D Wzieło mnie na stare lata, ale chcę być nauczycielką, więc muszę je skończyć. Lepiej późno niż wcale.
Wstawanie o 5.20 i siedzenie na uczelni do wieczora nie jest łatwe, ale dam radę. Pierwszy semestr jest najgorszy, potem będzie lepiej :)
Życzcie mi powodzenia, bo filozofia i socjologia mnie przerażają o_o