Najlepsza ekipa ever <3
Poza paroma szczegółami było genialnie.
Wiele wspomnień, nowe doświadczenia.
Zmieniło się dużo rzeczy.
Trzeba się przyzwyczaić, że w życiu ciągle się coś zmienia i nie wszystko wychodzi tak, jak to sobie zaplanujemy.
Atmosfera była fantastyczna i chybajeszcze w życiu w tak krótkim czasie nie ostałam tak wyściskana, wycałowana, nie widziałam tylu szczerych uśmiechów na twarzy i nie słyszałam tylu miłych, szczerych słów od obcych ludzi.
I nigdy nie sądziłam, że zwykłe rzeczy, jakimi są czysta toaleta, prysznic i ciepła woda mogą dać tyle szczęścia.
Dziękuję <3
Do przyszłego roku Woodstockowicze.!