z Anett... :):*

.zdjęcie takie stare, wygrzebane.

Instruktorzy prawa jazdy potrafią naprawdę poprawić humor... : )

co dzisiaj się naśmiałam... ; )

i w sumie to się nie stresuję tak bardzo mimo, że 22 to prawie już...

a pozatym mam cudowne wsparcie, które daje wiele cennych rad... ; )  : * 

Nie zważała, że godzina była późna, a ciemność już dawno otuliła ziemię... Nie przeszkadzało jej też to, że na dworze było bardzo zimno... W ciepłej kurtce i z tabliczką czekolady wyruszyła przed siebie...

Idąc towarzyszyła jej tylko cisza i wiatr... Jej myśli spadały wolno niczym liście z drzew... a z każdym kęsem słodkości uciekało rozdrażnienie...

Tak, tego było jej potrzeba po tym wyjątkowo złym dniu...

W końcu wyciągnęła telefon... Zadzwoniła do Niego... Gdy usłyszała ten kochany głos wszystko co złe zaczęło się rozmywać... Z każdym krokiem bliżej domu czuła się lżejsza o kilka smutków a humor powolutku powracał...