daaaawno mnie tu nie było, natłok obowiązków, projektów i nieprzespane noce. no ale to już za mną :) sesyjka zdana bezproblemowo i szybko, geodezja też. więc 6 semestrze witaj! ale znaleźć praktykę w tym mieście to niemożliwa rzecz do zrealizowania ;/
już 2 miesiąc bez aparatu, jest świetnie, chociaż noszę jak ja to mówię bokserską szczękę ;p
no i dowiedziałam się u p. ginekolog, że po 1. mam niedoczynność tarczycy ( ale o dziwo nie mam typowych objawów) i po 2. mam jakąś niewielką torbiel. hmm czas pokaże co z tego (tfu, tfu!) wyjdzie.
od wczoraj wyzwanie 30 dni przysiady, oj tyłek i uda bolą. a jak stopnieje śnieg to się może zmobilizuję do biegania.
a jutro z Nim <3 cały weekend.
zbliżają się walentynki, ale o miłość trzeba dbać codziennie. to ona dodaje mi codziennie skrzydeł,
nawet sms z buziakiem w treści potrafi dodać skrzydeł <3
Tylko obserwowani przez użytkownika sweetyania1991
mogą komentować na tym fotoblogu.