stare, Gosiowe.
Patrzył się na nią jak na swojego prywatnego boga. Jak na wysoką, migoczącą gwiazdę.
I choć było wiele innych, on widział tylko jedną - jemu przypisaną.
+ najlepszy półmetek, teraz czekamy na Pragę. <3 sempołowska ma jakieś swoje plusy.