Bardzo ambitne zdj. Hahaha. Jakoś tak czasem totalnie odbija mi przy kamerce xdd
Na pierwszym zdj. mój niby-słodki kiełek. Jak patrzę na tą bluzkę i okulary to cholernie tęskno mi za Norwegią.
Nadal uważam, że doba jest za krótka i na mało rzeczy wgl. mam czas. Dlatego pragnę już jakiegoś wolnego <3
Ogólnie to mam niezłe pianie z kilku osób, dokładniej z takich, którzy poszliby za jakąś osobą w ogień, nieważne w jakiej sprawie i nieważne która str. miałaby rację. Dobijający jest fakt, że sami srają się do innych, że popierają 'tą drugą str.' i jakoś głupio ją oceniają. Hellou pustaki, tu nie chodzi o pojęcie 'nagłej przyjaźni', a o rację ! Chaotycznie napisane, ale mam to w dupie, obecnie jestem wkurw. i obiecuję, że kilka osób niedługo pozna moją 'drugą JA'. Czas żeby ludzie zaczęli się ogarniać bo widzę, że niezła patola zaczyna się dziać. Dziękuję, dobranoc -.-''
- Głupie, rozwydrzone bachory.- warknął, obserwując całą sytuację- One rzeczywiście są aż takie głupie czy tylko udają?
- Och, Rafael, nie znasz się.- mruknęłam ironicznie, opierając się o szkolną ścianę i obserwując 'szkolne bydło'- Taka jest teraz moda, a raczej sposób by zwrócić na siebie uwagę. Krzycz, piszcz, śmiej się głośno, wydurniaj się, skacz, komentuj na głos, turlaj się po ziemi, ogólnie wyróżniaj się z tłumu, a zostaniesz doceniony wśród tych niektórych, pustych nastolatek.
- Wolę takie.- wskazał ruchem głowy na spokojną, ale śliczną, uśmiechniętą szatynkę w gronie dwóch przyjaciółek
- Też wolę takie towarzystwo, dlatego zwalczam te idiotki.- uśmiechnęłam się szeroko, zatarłam dłonie, a potem upodobniłam się do zimnej i wrednej, potocznie zwanej, suki