qell Gdy w mroku światłem świecy rozjaśnionym wieczerza już czeka na obrusa bieli - wszystkim Wam tak mi bliskim, chociaż oddalonym - ślę myśl moją z prośbą, byście ją przyjęli i jak opłatek ze mną dzielić chcieli. Wesołych Świąt i dużo radości
O sobie: Idę młoda, genialna, trzymam ręce w kieszeniach,
Stawiam kroki milowe, zamaszyste, jak świat.
(...) ja mam takie niesamowite myśli na myśli, że moja własna podświadomość się rumieni.