Teraz pomęcze was trochę zdjęciami z ostatniej sesji ;p Weekend mile spędzony. :) Dzisiaj rozpoczęcie roku a później do maka ;p koniec już wolności i mało słonecznych wakacji , zaczynamy moi drodzy ciężką prace i życie od weekendu do weekendu :) powodzonka ;d później sobie na herbatkę idę do Ani, poplotkujemy sobie trochę ;p ;*
żegnam ;p
;*
Kocham patrzeć kiedy się nastukasz. Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha. Głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni.
Pihu ;d ;*