Msza była heeh i troche przylachałam z sarą i madzią i tytką i martyną i wogóle
Po mszy Madziuś Ma była ze mną u Weta w sprawie Mojej Kejti i co..?
Już na wstępie weterynarz stw.że muszę z nią sama przyjść,ale zaciekawie to nie wygląda..i co teraz..?
Co zrobić..jutro idę z Nią do weta najprawdopodobniej i miejmy nadzieję,że wszystko bd okey..trzebabyć dobrej myśli
Potem byłam na spacerku z Madziuśś no i przez Wrębe przedeptałyśmy..potem park i domek.
AHM zmarzłyśmy niesamowicie,ale cuż..
Teraz hm plusku..gera..ściągi z chemi..Moja Kejti [poświecam jej dziennie czas] no i Nyny..
a Jutro..? sQl do 11.25 w tym kartka z gery i kartka z chemi..uH..
Potem Lodoo z Tytką i Pati najprawdopodobniej. HiHi będzie się działo xD
To lecę..Pa