dobry wieczór !
Niedługo minie 2 lata i 2 miesiące odkad jestem matka . Dobra , niedobra - nie mi to oceniać . jednak dla Oskara najlepsza na świecie . Znów przyszedł sezon na " mama mama mama ". Tak to całkiem słodkie jak przybiega sie przytulić jak wracam z pracy trzyma tak mocno zebym przypadkiem znów mu nie uciekła . z drugiej strony troche meczace bo 2 min w łaziece to za długo i zaczyna sie dobijanie i nawet płacz rozpaczy .
Ostatnio zaczełam przypominać sobie wszystkie te kometarze życzliwych osób. jaka to ja nie jestem , co ja nie robie .
Jednak ja jedna wiem jak jest . Ludzie są zawistni. napiszesz ze jesteś zmeczina .- zjadą cie że narzekasz i jesteś ksieżniczką która uważa że dziecko to wielki problem . Ale ja wiem jak to jest nie spać 4 noce przez bóle porodowe . nie spać przez zęby, kolki , choroby itp.
Wyjde gdzieś wieczorem -jestem zła matka zostawiam dziecko mamie a sama sie ide bawic -ale spedzam z nim kazda swoja chwile .
pójde do pracy -mysle tylko o sobie ! dziecko potrzebuje mojej obecnsci .
Cokowiek bym nie napisała i tak każdy znajdzie coś by sie przyczepić . a najlepsze ze wiekszości to osoby które nie maja dzieci a udaja najmądrzejsze .
ja nigdy nie byłam z tych co sie kłóca . jadą na innych . Kazdy niech wychowuje swoje dziecko jak tylko chce .
buzka! do nastepnego !