a to tak kolejne z serii "duże zdjęcia", bo tego nigdy nie za wiele :D
nie mam jakiś specjalnych przemyśleń więc możecie odetchnąć z ulgą, wykładów filozoficznych wiśniewskiej nie będzie ;P
ogólnie to jestem głodna i śpiąca ale pograłabym sobie w simsy...
cuś miałam jeszcze napisać, ale żem zapomniała.
wakacje wery gód, z czego jestem hepi.
i jakoś niesamowitej radości dostarcza mi to, że znów tęsknie za nim już w momencie kiedy dopiero zamyka drzwi. uwielbiam wracać do tych uczuć, emocji i stanów sprzed roku, to strasznie miłe :)
nie zostawiaj mnie
długą krętą drogą
szedłem do nikogo, aż spotkałem Cię
nie zostawiaj mnie
podaj mi swą rękę
śpiewam Ci piosenkę, tego tylko chcę