tym razem, żeby nie było nudno c'nie, dam dla odmiany duże zdjęcie
niby szczególnie się w tej szkole nie na pracowałam przez cały rok ale mam już na prawdę dość.
sama świadomość, że nie możesz nigdzie spokojnie wyjść bo jutro trzeba rano wstać jest dobijająca -,-
i nie wiem dlaczego ale jakoś nie boje się tego, że jeszcze mam niejasną sytuację z dwóch przedmiotów, zamiast srać żarem oO
Boże, samo słowo "szkoła" przyprawia mnie o mdłości. jest znośna tylko ze względu na moją ekypę i Kacpra :D
hmmm... fajnie, że dopiero teraz się ocknęłam, że ja na prawdę mogę dużo, tylko jestem mega leniwa. gdybym odkrywczo ogarneła ten fakt wcześniej za pewne moje oceny wyglądałyby o niebo lepiej. jestem cholernie durna, że zmarnowałam tą drugą klasę skoro mogę więcej -,- teraz mam nauczkę na trzecią klasę.
+ muszę się ogarnąć w żarciu, bo mam strasznie słabą wolę ; ooo i zacząć chodzić na jakąś siłkę czy coś bo jak jeszcze niedawno byłam dla siebie znośna, tak teraz nie mogę na siebie patrzeć.
jutro sprawdzian z matmy, trzymać kciuki, bo się cykam
The Rasmus - Last waltz.mp3 lovee <333