photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 STYCZNIA 2010

W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.

Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.

Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.

I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.

I nie wiem, jak się stało, w którym oka mgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.

Komentarze

ciuszek123fashion Dziś w sprzedaży Nowe różowe bolerko i buty " atmosphere" zaglądnij do mnie może akurat Ci się spodobają ciuszki ;)) pozdrowionka ;)))
29/01/2010 18:50:30
ciuszek123fashion Hejj Hejjj zapraszam do mnie :))) same modne rzeczy , aktualnie śliczne botki !! :))))) i inne ciekawe oferty :) pozdrawiam
28/01/2010 21:34:12
avexsamara jaki sen?
I czemu nie jedziesz? :(
23/01/2010 13:42:49
~483marcela Aha. Ja mam podobnie XD

Szkoda, że już nie można kupić biletów, bo nie wiem czy się uda gdziekolwiek znaleźć. Ale poszukaj może ktoś Ci odsprzeda, bo niektórzy potem się dowiadują, że nie mogą.
16/01/2010 14:55:16