Dzisiaj z narzeczonym byłam w Jankowicach, a jutro jedziemy do Bierunia...Musimy rozdawać zaproszenia osobom, których nie mieliśmy zamiaru zapraszać bo strasznie dużo znajomych nam odmówiło :( ale cóż, w mniejszym gronie też będziemy się dobrze bawić :)
W moim kościele wiszą już zapowiedzi <dumna jak paw> :D
Do poniedziałku będziemy znać już liczbę gości, więc wtedy będziemy mogli jechać zamówić tort i ciasta :)
Rano z mamą przymierzałyśmy suknię :) Moją piękną trójwarstwową koronkową suknię z trenem <3
Zaraz idę coś poczytać, zadzwonię do narzeczonego, a potem pójdę spać <3 Jutro planuję upiec ciasteczka :)
Dobrej nocy kochane! <3
Zdjęcie pstrykłam jak wracałam do domciu :)