Sabina była zamknietą w sobie dziewczyna . Nie miała zbyt wielu przyjaciół . Z nikim tez nie chciała gadać . Na widok szcześliwych par wkurzała się i probowała nie reagować na nie . Gdy ktos wspomniał o miłości , chłopakach wgl nie chciała słuchać nic na ten temat . Koleżanka namówiła ją zeby poszła na impreze , ktora organizuje w ten piątek . Gdy nadszedł dzien imprezy , Sabina ubrała się w codzienne ciuchy i wyszła z domu . Szła słuchajac muzyki w słuchawkach . Zamysliła sie troche i niespogladajac weszła na ulice zeby przejsc na druga strone . Nie zauwazyła tylko ze jechał motor . No i stało sie . Motocyklista nie zauwazył Sabiny i ją potracil . Okazało się ze był to przystojny chłopak w jej wieku . Sabina wyladowała w szpitalu z powaznymi obrazeniami , a chłopak miał tylko kilka siniaków . Okazało sie ze miał na imie Tomek . Odwiedzał ją codziennie w szpitalu . Sabina z poczatku nie chciała z nim rozmawiac , ale po pewnym czasie polubiła go . Rozmawiali bardzo duzo dzien w dzien . Dzieki niemu , otworzyła sie , wiecej rozmawiała , usmiechała sie i powiedziała mu kilka jej tajemnic . Z biegiem czasu zakochali sie w sobie . Lekarze powiedzieli ze jej stan jest niezbyt dobry . Tomek zmartwił się bo nie chciał jej stracic . potrzebna była operacja . Niestety zakonczyła sie negatywnie . Sabina zmarła . Na nastepny dzien gdy ciało Sabiny pozostało jescze w szpitalu, Tomek wyciagnał z kieszeni tabletki i powiedział . : nie bedziemy razem na ziemi , ale kto powiedział ze nie mozemy byc razem tam na górze .. '' po czym łyknał wszystko co było w srodku , połozył sie koło ciała ukochanej i zamknał oczy . Tomek był szczesliwszy niz tu na ziemi , gdy miałby zyc bez miłosci swojego zycia .. </3
By Polinka . ;*