No to Kochani czekaliśmy cały rok na to :D. !
Kolejny sylwester, kolejne nieprzytomna noc, balanga do białęgo rana i hektar alkoholi :D.
Właśnie kończy się 2010 rok a wraz z nim wszystkie problemy ,
które was spotkały przez ten czas, kłótnie ,znajomości, fałszywe przyjaźnie i dwulicowość ludzi.
Może kolejny rok przyniesie nam coś lepszego co wytrwa przez kolejne lata.
Choć pewnie są tacy ,którzy już żałują ,że to koniec 2010roku xD. Ps. Pozdrawiam nielicznych ;D.
Ten rok nie był jednym ze wspanialszych roków w moim życiu ,chodź pare dat na zawsze zostanie
wyrytych w moim sercu i nic tego ani nikt nie zmieni. Wiem tylko jedno ...
dzisiejsza noc przejdzie do historii. Ale i tak nie wymarze tylu wspomnień..
W każdym bądź razie życze wszystkim jak i sobie xD wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku ;D,
szczęścia w życiu osobistym jak i poza nim :), dużo ale to bardzo dużo imprez w 2011 :D!!!
no i oczywiście dzisiejszej bardzo szampańskiej imprezy ( w moim przypadku picolowej haha ).
Niech to będzie wasz rok :);**** !
Angel.