photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 LIPCA 2018

 

W sobotę mam wolne.

 

Piterek przyjeżdża na noc, wracając z Sopotu z Ł. Pod Trójmiastem psuje im się samochód, więc wsiada w Łodzi w pociąg i godzinę później jest już w Warszawie. Potem rano wraca do Bielska, bo przecież imprezują wieczorem na Skrzycznem. Swoją drogą - to osobna ciekawa historia, która tworzy się beze mnie, czego niesamowicie żałuję.

 

Karo wylatuje do Rotterdamu na kilka dni, a ja znów sunę nad Wisłę. Ostrzegała, żebym nie chodziła tamtędy przez las/krzaki, ale oczywiście nie słucham. Znajduję jakieś ukryte przejścia i prawie sram w gacie. Zboczeńcy, kanibale, pytony... Koniec końców docieram cała i zdrowa i potem nawet wracam tą samą trasą.

 

Nad Wisłą cisza i spokój, czyli tak jak lubię. Kilka par gdzieś się opala, ktoś w oddali robi grilla, czasem przejadą jacyś rowerzyści. Rodzina kaczek nurkuje sobie w rzece. Z baru po drugiej stronie dochodzą dźwięki starych polskich piosenek. Lubię "Sen o Wiktorii" Dżemu.

 

Ostatnio kontrolowałam samolot do CDG. Jeden z pierwszych porannych lotów. Kapitan kazał mi usiąść w kokpicie za sterami i zrobił mi kilka fot :-) Pomyślałam, że fajnie byłoby się z nimi zabrać do tego Paryża (pomimo że serdecznie nie lubię tego miasta), z taką miłą załogą nawet na koniec świata.

 

No i powoli przyzwyczajam się do wstawania o wpół do piątej rano. Całkiem dobrze mi idzie!

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika sweetjesus.

Informacje o sweetjesus


Inni zdjęcia: Z przyjaciółką patkigdNa butelkach patkigdW Kościele patkigdWesele kuzynki patkigdNa Weselu patkigdBella patkigdBellusia przy choince patkigd;) patkigd:) patkigd;) patkigd