wieczór spędzony jak zawsze z Dziewczynami
lepiej nie wnikajmy co tam się działo z tymi psami, garażem i w ogóle,
a tak w ogóle to Sebastian ma w salonie fajny zegarek który straszy :)
miałam 8min spóźnienia;p
północ minęła my ich nie oblałyśmy wodą :(
Wygląda jak by mu krew leciała z usza xD