nom i szkola juz nas dopadla:p...pierwsze dni ok ;-)
w sumie do wczoraj wieczora:[placze] strasznie boli ;-( czuje sie fatalnie nic dzwigac,reki podniesc dobrze nie moge:( < najgorsze te plecy ;-( >
smiac sie nie mozna bo czuje jak by mi szwy pekaly;-(
jutro do kontroli:[luzak] i wstret do psow tzn najbardziej do tego jednego:[nie]
nic koncze bo strasznie mi zimno i reka mi cierpnie..kurde nawet przy kapie usiedziec nie moge... osz jak kaleka ..ale troszke pewnie brakuje....
CO JA BYM BEZ CIEBIE ZROBILA
KOCHAM CIE SKARBIE:[zakochany] ahm i THX ZA PIERWSZA POMOC;-)
I WOG DZIEKI;-) TY WIESZ
PAPAPAPAPAP
:(