często mówiłam za dużo albo, gdy już mogłam zmienić coś swoją decyzją to nie mówiłam nic.
popełniałam błędy potem je naprawiałam.
zepsułam kilku osobom życie, innym naprawiłam.
złamałam sobie nos, ręke, serce. mamie złamałam obojczyk.
straciłam `przyjaciół`, zyskałam nowych.
zmieniłam się z charakteru i zmieniłam się z wyglądu.
i niczego nie żałuje :)
a jeśli ktoś chce mnie obwiniać za błędy innych ludzi,
co wielokrotnie już przeszłam, to darujcie sobie bo mnie to nie rusza ;)
noooo. specjalnie dla marty, czytaj! ;*